Szanowna Pani
Prof. dr hab. Alicja Chybicka
Prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego
Szanowna Pani Prezes,
W imieniu skupionych w Porozumieniu Pracodawców Ochrony Zdrowia specjalistów medycyny rodzinnej oraz specjalistów z zakresu pediatrii pragnę wyrazić stanowczy sprzeciw wobec nieuzasadnionych i krzywdzących tez, które wygłasza Pani, nie po raz pierwszy, a które znalazły się w podpisanym przez Panią Prezes apelu Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego. Podważanie kompetencji lekarzy tworzących system podstawowej opieki zdrowotnej nie tylko jest pozbawione podstaw merytorycznych i nie znajduje potwierdzenia w danych statystycznych, ale także w opinii PPOZ w sposób jednoznaczny narusza normy Kodeksu Etyki Lekarskiej.
W podpisanym przez Panią Prezes stanowisku stwierdza się, że lekarze rodzinni – którzy „ramach swojej specjalizacji odbywają jedynie 6-miesięczne szkolenie z zakresu medycyny wieku rozwojowego (pediatrii)” – nie są właściwie przygotowani do sprawowania opieki nad dzieckiem w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, o czym świadczyć mają „tragiczne wydarzenia prezentowane w 2012 i 2013 roku w środkach masowego przekazu, a dotyczące kilkunastu zgonów dzieci”. To teza skandaliczna. Każdy z tych zgonów to tragedia. Całkowicie niedopuszczalne są jednak próby obciążania odpowiedzialnością za te dramatyczne przypadki środowiska lekarzy rodzinnych. Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, którzy codziennie swoją ciężką pracą dbają o zdrowie swoich małoletnich i dorosłych pacjentów, nie zasługują na podobne publiczne pomówienia, które naruszają ich dobre imię i podważają ich autorytet w oczach pacjentów.
Należy podkreślić, że lekarze rodzinni są w pełni przygotowani do objęcia małoletnich pacjentów opieką. W ramach szkolenia specjalistycznego młodzi adepci – lekarze, podkreślam Pani Prezes, lekarze! -nie tylko zobowiązani są do odbycia półrocznego stażu kierunkowego w oddziale chorób dzieci i poradni specjalistycznej chorób dzieci, ale - przede wszystkim - przez okres 2 lat zobowiązani są udzielać świadczeń w ramach praktyki lekarza rodzinnego. W tym czasie pod okiem doświadczonych kolegów nabywają oni doświadczenia w zakresie udzielania świadczeń w lecznictwie otwartym, w tym także w zakresie świadczeń i badań profilaktycznych udzielanych dzieciom. Nie może też ujść uwadze, że znakomita większość lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej od wielu lat leczy dzieci w ramach swych praktyk. Co więcej, znaczna część specjalistów medycyny rodzinnej posiada jednocześnie specjalizację z pediatrii, co starannie przemilczano w komentowanym apelu. Kompetencje lekarzy rodzinnych – wynikające z wykształcenia i wieloletniej praktyki – nie są podważane przez pacjentów! Jedynymi, którzy w owe kompetencje wątpią, jest Pani Prezes i inni sygnatariusze omawianego stanowiska.
Podpisana przez Panią Prezes wypowiedź jest niedopuszczalna także dlatego, że sugeruje pacjentom, że nie da się skutecznie leczyć dzieci w oderwaniu od poradni pediatrycznych, mających przecież w zasadniczej mierze charakter przyszpitalny. To krzywdzące dla lekarzy rodzinnych w tym pediatrów pracujących od lat w medycynie rodzinnej, których umiejętności są w pełni wystarczające do zapewnienia dzieciom właściwej opieki. Z kolei przeniesienie profilaktyki i leczenia dzieci do poradni przyszpitalnych i szpitali , jest w szczególności zagrożeniem dla dzieci – stanowiąc w istocie powrót do modelu sprzed 1989 r. który sie nie sprawdził. Taki system powodowałoby fragmentalizację świadczeń medycyny rodzinnej, pomijanie czynników środowiskowo - rodzinnych i w rezultacie obniżyłoby jej jakość. Współczesny system daje pacjentom lepszą opiekę, to też Organizacja PPOZ stanowczo sprzeciwia się próbom odwracania kierunku kosztownych reform ustrojowych i niszczeniu holistycznego charakteru medycyny rodzinnej.
Na koniec, organizacja PPOZ zauważa, że sprawny system medycyny rodzinnej jest możliwy tylko wówczas, gdy pacjenci będą darzyli swych lekarzy należytym zaufaniem. Podpisany przez Panią Prezes apel w sposób drastyczny owo zaufanie podważa, zarzucając lekarzom podstawowej opieki zdrowotnej – w tym: pracującym w niej pediatrom – brak wiedzy wymaganej dla właściwej opieki nad małoletnimi pacjentami. Zarzuty te, niepoparte rzetelnymi dowodami, stanowią naruszenie Kodeksu Etyki Lekarskiej. Zgodnie bowiem z art. 1 ust. 2 i 3 KEL lekarz zobowiązany jest do "dbania o godność zawodu lekarskiego", zaś "naruszeniem godności zawodu jest każde postępowanie lekarza, które podważa zaufanie do zawodu". Również zgodnie z art. 52 KEL: "Lekarze powinni okazywać sobie wzajemny szacunek", lekarz zaś „powinien zachować szczególną ostrożność w formułowaniu opinii
o działalności zawodowej innego lekarza, w szczególności nie powinien publicznie dyskredytować go w jakikolwiek sposób”. Podnoszone przez Panią Prezes twierdzenia nie są przejawem takiego szacunku, lecz przeciwnie – usilnie starają się dezawuować pracę lekarzy rodzinnych w oczach opinii publicznej.
Powyższe argumenty powodują, że wystosowany przez Panią Prezes i innych sygnatariuszy apel, Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia ocenia jednoznacznie krytycznie. Jednocześnie PPOZ oczekuje, że przyszłe wypowiedzi Pani Prezes będą opierać się na wzajemnym szacunku , którego w omawianym stanowisku ewidentnie zabrakło.
Z wyrazami szacunku,
Bożena Janicka
Prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia
Do wiadomości:
1. Naczelna Rada Lekarska