Oriana Fallci, autorka książek i esejów po zamachach na Światowe Centrum Handlu 11 września 2001 podjęła kwestię stosunków między Zachodem a światem muzułmańskim, wyrażając opinie o zagrożeniach, jakie według niej niesie ze sobą islam, który uznawała za religię z natury swej wyjątkowo agresywną, niebezpieczną i reakcyjną. Polemikę z nią prowadził włoski dziennikarz Tiziano Terzani. Książka Listów przeciwko wojnie (2002) napisana w oparciu o podróże po Afganistanie, Pakistanie i Indiach po 11 września 2001 stała się reakcją na antyislamskie poglądy Fallaci. Jeden z listów skierował bezpośrednio do niej.
Z ustami pełnymi strachu. Dwa manifesty i dwa sny o przyszłości. Oriana Fallaci i Tiziano Terzani. Nadzy i przerażeni. Zamknięci w jednej przestrzeni swojego doświadczenia. W jednym geście bezradności. Z dwoma projektami. Na brzegu wojny. Która ciągle trwa.
„Mówi się, że nowa rzeź jest nieunikniona (…) Mówi się o szczepieniach, o maskach gazowych, i dżumie. W powietrzu wisi pytanie, kiedy to nastąpi” Oriana Fallaci „La rabbia e l'orgoglio. Lettera da New York”, (Wściekłość i duma), Corriere della Sera, 29.09. 2001
„Wybuch zdarzył się naprawdę - ogromny, przerażający. Grzmot kiedy do nas dotrze, będzie ogłuszający. Może nawet nas zmieść z powierzchni ziemi.” Tiziano Terzani „Lettere contro la guerra”, (Listy przeciwko wojnie, 2002), Warszawa 2012
O Wściekłości i dumie redakcja „Corriere della Sera”:
Tym nadzwyczajnym szkicem Oriana Fallaci przerywa dziesięcioletnie milczenie. Nie odbiera telefonu, rzadko otwiera drzwi, wychodzi jeszcze rzadziej. Żyje w izolacji od świata. Fala uderzeniowa tamtego poranka 11 września zniszczyła również klasztorny i hermetyczny spokój Oriany. Otwiera drzwi - ta niezwykła czynność ją samą zdaje się dziwić... Jej wzrok jest równocześnie łagodny i dziki. Poprosiłem ją, żeby opisała to, co widziała, czego doświadczyła. "Na każdym doświadczeniu zostawiam strzępy duszy" - napisała kilka lat temu. To w dalszym ciągu jest prawda, najprawdziwsza. Myśli mocne. Przejmujące. (...) Inwektywy i tezy, które biją równocześnie z mózgu i serca, a raczej z mózgu przez serce. "Ktoś musiał to powiedzieć. Powiedziałam. Teraz zostawcie mnie w spokoju. Drzwi są znowu zamknięte. I nie chcę już ich otwierać".
Tiziano Terzani (1938-2004) - reporter, pisarz, podróżnik; znawca Azji „Listy przeciwko wojnie” to odpowiedź Terzaniego na „Wściekłość i dumę”, słynny esej Oriany Fallaci, w którym dziennikarka wypowiedziała wojnę islamowi. Jej tekst wydrukowany tuż po ataku na World Trade Center wzbudził ogromne emocje nie tylko w dziennikarskim światku. Tiziano Terzani, zdecydował się publicznie odpowiedzieć Fallaci. Autor wielu reportaży z miejsc gdzie toczyły się wojny pisząc te słowa jest już schorowany. Podobnie zresztą jak Fallaci. Raz jeszcze jednak zarzuca reporterską torbę na ramię i aby dowieść tego, że świat nie rozumie Wschodu wyrusza w podróż. Nie pisze już artykułów na zamówienie, tylko listy do Fallaci, do ludzi. Antywojenny apel powstaje m.in. we Florencji (stąd razem z Fallaci pochodzili), dedykuje je wnukowi „żeby wybrał pokój”.
I spektakl: 29.01.2018, godz. 18:00
II spektakl: 30.01.2018, godz. 18:00
galeria Studio BWA Wrocław
ul. Ruska 46a / 301