Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Sępolno, Zalesie i Krzyki... Historia tramwajów we Wrocławiu

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wystawa odbywa się w roku dwóch ważnych dla miasta jubileuszy. W lipcu minęło 140 lat od kiedy na ulice Wrocławia wyjechał pierwszy tramwaj konny. Co ciekawe był to tramwaj obsługiwany przez prywatną firmę.
Sępolno, Zalesie i Krzyki... Historia tramwajów we Wrocławiu

Sępolno, Zalesie i Krzyki... Historia tramwajów we Wrocławiu
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Sępolno, Zalesie i Krzyki... Historia tramwajów we Wrocławiu
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Sępolno, Zalesie i Krzyki... Historia tramwajów we Wrocławiu
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Z kolei w październiku upłynie 115 lat od chwili pojawienia się pierwszego tramwaju eksploatowanego przez przedsiębiorstwo miejskie, z którego wywodzi się dzisiejsze MPK.

Owies zamiast prądu

Twórcą tramwajów konnych we Wrocławiu był Johannes Büsing, który brał udział w budowie najstarszej linii tramwajowej w Niemczech łączącej berlińską bramę Brandenburską z Charlottenburgiem. Od 1871 r. przez kilka lat zabiegał on u władz miejskich o zezwolenie na ułożenie torowisk i prowadzenie ruchu tramwajowego. Urzędnicy jednak byli zatwardziali. Uważali, że tramwaje zakorkują wrocławskie ulice i odsyłali berlińczyka w kwitkiem. W końcu jednak, pod naciskiem radnych, zmienili zdanie. 10 lipca 1877 r. rano w trasę wyjechał pierwszy tramwaj konny. Umowę na 30 lat miasto Wrocław podpisało z prywatną spółką akcyjną Breslauer Strassen-Eisenbhan-Gesellschaft (Wrocławskie Towarzystwo Kolei Ulicznej). Wagonik ciągnięty przez konia rasy jutlandzkiej mógł pomieścić ledwie 30 osób i poruszał się z prędkością 10 km/h. Pierwsza trasa wiodła z ul. R. Traugutta wzdłuż Podwala, przez al. J. Słowackiego, most Lessinga (poprzednik dzisiejszego mostu Pokoju), ul. Szczytnicką i ul. M. Curie-Skłodowskiej do mostu Zwierzynieckiego. Podróż trwała 13 minut. W ciągu kilku następnych lat Wrocław został podzielony torowiskami wzdłuż i wszerz. Tramwaje kursowały do Popowic, Borka, Dworca Nadodrze, Dworca Głównego, ul. Krakowskiej. Powstała także najbardziej charakterystyczna dla Wrocławia: linia okólna, obiegająca śródmieście dookoła i łącząca prawie wszystkie dworce kolejowe. W 1885 r. łączna długość sieci tramwajowej wynosiła już 26 km. Po Wrocławiu jeździło wówczas 80 wagonów malowanych na kolor zielony, do ciągnięcia których spółka BSEG używała ponad 300 koni rasy jutlandzkiej. Każde zwierzę pracowało dziennie ok. 4-5 godzin, więc na trasie trzeba było je kilka razy zmieniać. O ludzi firma już tak nie dbała. Woźnice pracowali ok. 15 godzin dziennie, natomiast konduktorzy jeszcze więcej – nawet 18 godzin. W miesiącu przysługiwało im jedynie 3 dni wolnego od pracy! To doprowadziło w 1889 r. do pierwszego w historii Wrocławia strajku tramwajarzy.

Powiew nowoczesności

W 1893 r. tramwaje konne zyskały groźnego konkurenta, prywatna firma: Elektrische Straßenbahn Breslau uruchomiła dwie pierwsze linie łączące Szczytniki, Rakowiec i Grabiszyn, po których zaczęły kursować, nowatorskie w ówczesnych Niemczech, tramwaje elektryczne. Warto dodać, że jest to także najstarszy przykład tramwaju elektrycznego w dzisiejszej Polsce. Jednym z ojców założycieli tramwajów elektrycznych we Wrocławiu był Heinrich Heimann – właściciel banku, którego siedziba stoi po dziś dzień na rogu Rynku i Kurzego Targu. Pierwszą zajezdnię oraz swoją siedzibę spółka ESB wybudowała pod Wrocławiem, w ówczesnej miejscowości Grabiszyn, stąd niekiedy przedsiębiorstwo określano mianem „tramwajów grabiszyńskich”. Firma współpracowała z sąsiadującym zakładem Gustava Trelenberga produkującym tabor kolejowy i tramwajowy. Na początku XX wieku fabryka stworzyła jeden z pierwszych w Europie wagonów o konstrukcji stalowej.

Pod szyldem miasta

Prywatne spółki były nastawione w głównej mierze na szybki i duży zysk. Nie tylko pracownicy firm to odczuwali. Odbijało się to także na pasażerach. Tramwaje konne były mało pojemne, a na przystankach niekiedy czekały istne tłumy wrocławian, wypatrujących wolnego miejsca w zatłoczonych wagonikach. A jednak interes się opłacał, akcjonariusze liczyli zyski i nie kwapili się inwestować w nowe trasy. Tymczasem Wrocław potrzebował sprawnego transportu do rozwoju. Z tego względu nadburmistrz Georg Bender powołał w 1895 r. specjalną komisję transportową, która miała zdecydować o przyszłości transportu publicznego w mieście. Wśród postanowień były m.in. uporządkowanie współpracy prywatnych przedsiębiorstw z miastem oraz – co istotniejsze - powołanie przewoźnika komunalnego, podległego władzom miejskim. W ten sposób powstała spółka Staedtische Strassenbahn Breslau (Wrocławskie Tramwaje Miejskie), która jest przodkiem Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Wagony miejskie malowano na biało-czerwono (takie były wówczas barwy flagi Wrocławia), a na burtach umieszczano herb miasta. Pierwsze linie miejski przewoźnik otworzył prawie 115 lat temu - 15 października 1902 r. Obie biegły z pl. Staszica przez Kępę Mieszczańską, pl. Jana Pawła II, Podwale, pl. Muzealny, ul. Zielińskiego. Przy ul. Lwowskiej rozdzielały się: jedna jechała przez pl. Hirszfelda i pl. Powstańców Śląskich na Krzyki, a druga przez ul. Lwowską i ul. Sanocką do ul. Ślęznej, przy której powstała pierwsza zajezdnia miejska. Istnieje ona zresztą do czasów obecnych i nosi numer I. W późniejszych latach spółka SSB wykupiła prywatne firmy i od 1924 r. jest monopolistą.

Ekspozycja pokazujemy całą historię komunikacji publicznej we Wrocławiu: od omnibusów przez tramwaje konne i elektryczne, pierwsze autobusy, zniszczenia II wojny światowej i żmudną powojenną odbudowę, po strajk tramwajarzy w sierpniu 1980 r., powódź tysiąclecia, a także budowę nowych tras przy okazji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 r. Nie zapominamy także o takich ciekawych epizodach jak np. trolejbus do Brochowa – pierwszy trolejbus w Europie Środkowej i Wschodniej. Na ekspozycję składa się kilkaset eksponatów. Dzieje transportu miejskiego Wrocławia pokaże ponad 60 plansz, zawierających archiwalne fotografie zajezdni, torowisk i wagonów w różnych okresach. Część fotografii pochodzi ze zbiorów Muzeum Miejskiego Wrocławia. Są także pamiątki rodzinne wrocławian oraz prywatne kolekcje pocztówek, dokumentów, biletów. Uzupełnieniem ekspozycji są elementy wyposażenia dawnych wagonów oraz umundurowanie wrocławskich tramwajarzy, w tym kompletny mundur motorniczego z lat 50. XX w. oraz kasownik „szczypce”. Wiele eksponatów zostanie pokazanych po raz pierwszy.

Muzeum Sztuki Mieszczańskiej, Stary Ratusz

Wystawa czynna do 19 listopada 2017

Kurator wystawy – Tomasz Sielicki (Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne we Wrocławiu)

Wystawa płatna – 15 zł. (bilet normalny), 10 zł. (bilet ulgowy)


otomedia.pl



Dzisiaj
Piątek 29 marca 2024
Imieniny
Marka, Wiktoryny, Zenona

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl


otowolow.pl © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl